Swojskie klimaty czyli kulig na saniach i kiełbasa z ogniska

02-16-2023
Dzisiaj za oknem piękne słońce i nie inaczej było w miniony weekend, kiedy dużą, autokarową grupą wybraliśmy się na kulig. Na początek odwiedziliśmy park z konkursowymi, śnieżnymi rzeźbami. Trzymanie kciuków opłaciło się i rzeźby czekały na nas zanim słońce zaczęło je roztapiać swoim dotykiem. W prawie wiosennej scenerii obejrzeliśmy zimowe rzeźby, które brały udział w corocznym, stanowym konkursie (Illinois Snow Sculptures Competition).
Następnie udaliśmy się do Wisconsin, gdzie czekały już na nas sanie, którymi wybraliśmy się na tradycyjny kulig. Zapach koni, gorąca czekolada i wygrzewające się w słońcu koty…
Po południu zrelaksowaliśmy się przy klimatycznym ognisku w stadninie koni; było pieczenie kiełbasy, pokaz jazdy konnej i piękny zachód słońca. Kto nie był, niech żałuje!
.