Zwiedzamy Frankenmuth czyli wycieczka do “Małej Bawarii”
05-18-2023Bez przekraczania granicy odwiedziliśmy Bawarię : ) Miasteczko Frankenmuth nie bez powodu zwane jest „Małą Bawarią”, wszak wszystko tutaj nawiązuje do tego niemieckiego kraju związkowego. Nie ma wprawdzie ośnieżonych szczytów Alp i ukwieconych alpejskich łąk ale jest ciekawa historia, bawarska zabudowa i smaczna kuchnia.
Miasteczko, mimo, że jest niewielkie, ma swój niepowtarzalny klimat. Położone nad rzeką Cass miasteczko słynie z bawarskiej zabudowy a jego historia i dziedzictwo sięgają czasów pierwszych niemieckich osadników i ich misyjnej pracy.
We Frankenmuth pospacerowaliśmy po największym w Michigan drewnianym moście, spinającym brzegi wspomnianej rzeki. Popłynęliśmy też w rejs statkiem wycieczkowym „Bavarian Belle”, podczas którego przewodnik przybliżył nam historię miasta. Noc spędziliśmy w klimatycznej, bawarskiej gospodzie a w bawarskiej restauracji spróbowaliśmy niemieckich specjałów z bawarskim piwem i sznyclem na czele.
Odwiedziliśmy też kapliczkę „Silent Night” z repliką tej, w której ponad 200 lat temu miało miejsce pierwszy wykonanie znanej na całym świecie kolędy “Silent Night”. Jej melodię można usłyszeć wewnątrz kapliczki jak i na terenie dookoła niej, spacerując wśród tablic z tekstem kolędy w ponad 300 językach.
Nie ominęliśmy największego na świecie sklepu bożonarodzeniowego, w którym zrobiliśmy pamiątkowe zakupy.