“Cudze chwalicie, swego nie znacie” – zwiedzamy mniej znane zakątki Illinois

07-31-2023

„Cudze chwalicie, swego nie znacie”

Wczoraj wróciliśmy z wycieczki objazdowej po mniej znanych zakątkach Illinois. Jak na jeden dzień, przyznacie, że program był bogaty. Nie wszystkie miesca były planowo ujęte w programie, ale jak grupa jest super (a była!), i pogoda dopisuje, to czemu nie?

  • Odwiedziliśmy miejsce, gdzie ponad 50 lat temu uderzyło tornado, pociągając za sobą ponad 20 ofiar śmiertelnych i poznaliśmy historię „Czarnego Piątku” w Illinois
  • Zobaczyliśmy dom, w którym mieszkał Ronald Reagan zanim objął najwyższy urząd w państwie i dowiedzieliśmy się o jego dokonaniach, gdy jako młody chłopak pracował jako ratownik
  • W parku stanowym Lowden poznaliśmy historię powstania pomnika indiańskiego wodza, jednego z największych monolitów na świecie, dumnie stojącym na brzegu Rock River
  • W miasteczku Fulton odwiedziliśmy historyczny skansen stylizowany na Midwest (środkowy Zachód), zbudowany na terenie byłego kamieniołomu, zaglądnęliśmy to mini-kościółka i jeszcze mniejszej szkoły
  • Odwiedziliśmy wiatrak stojący na brzegu rzeki Mississippi, zakupiliśmy wyprodukowaną w nim mąkę i oglądnęliśmy wystawę różnych modeli wiatraków z całego świata
  • W Batavii zobaczyliśmy miejsce, gdzie po zabójstwie Prezydenta Lincolna przebywała tymczasowo jego małżonka Mary Todd Lincoln dochodząc do siebie po utracie zmysłów
  • W miasteczku Geneva obejrzeliśmy holenderski wiatrak, który wraz z ogrodem japońskim i Willą Fabyana malowniczo ulokował się na brzegu Fox River. Wczoraj rzekę tę upodobały sobie też leniwie pływające kaczki i gęsi
  • Ostatnim przystankiem było miasteczko St. Charles, w którym naszą uwagę przykuł ciekawy most i promenada nad porośniętą nenufarami rzeką, po której pływały kolorowe kajaki z niedzielnymi turystami

Nasz dzień dopełnił smaczny obiad, na który „wyskoczyliśmy” do Iowa. Świeża rybka na tarasie restauracji z widokiem na rzekę Mississippi smakowała jak rzadko kiedy.

Tylko jeden dzień, a tyle miejsc i wspomnień. Warto je kolekcjonować!